Telefon

+48 782 646 143

Email

spotkanipsychoterapia@gmail.com

Przyjmuję

wtorek - czwartek

Czym jest psychoterapia?

Psychoterapia jest formą profesjonalnej pomocy opartej na relacji, której celem jest złagodzenie bądź usunięcie objawów zaburzenia utrudniających funkcjonowanie w życiu. Celem psychoterapii jest integracja, której wyrazem jest poprawa jakości życia, budowanie trwalszych relacji, zrozumienie własnych trudności i doświadczeń, umiejętność przeżywania emocji, w tym doświadczeń w ciele.

Psychoterapia może być indywidualna, grupowa, par bądź rodzinna. Dzielimy ją też na terapię osób dorosłych, dzieci i młodzieży. Psychoterapia może być prowadzona w różnych modalnościach zwanych też nurtami czy podejściami.

Proces psychoterapii może być krótkoterminowy (6-12 sesji), średnioterminowy (12-24 sesji) oraz długoterminowy (powyżej 24 sesji). Najczęściej sesje psychoterapii odbywają się raz w tygodniu i trwają 50 min. Jednakże częstotliwość spotkań bywa kwestią indywidualną i zdarza się, że psychoterapeuta proponuje dwa spotkania w tygodniu. Spotkania rzadsze niż raz w tygodniu mogą nie przynieść spodziewanych rezultatów i traktuje się je wtedy bardziej jako formę wsparcia niż psychoterapię.

Dla mnie psychoterapia opiera się na spoTKANIU – tu i teraz, człowiek z człowiekiem. Po to, aby razem budować relację i w niej odnajdywać to, co dotychczas było nienazwane, nieprzeżyte i niedostępne. W procesie psychoterapii jesteśmy razem – w relacji terapeutycznej jesteśmy spoTKANI.

Prowadzę psychoterapię indywidualną osób dorosłych w podejściu integracyjnym, w tym tańcem i ruchem (DMT). Sesja trwa u mnie 50 min.

Czym jest konsultacja psychoterapeutyczna?

Konsultacja psychoterapeutyczna różni się od konsultacji psychiatrycznej. Jeśli psychoterapeuta jest jednocześnie psychiatrą lub psychologiem z odpowiednim przygotowaniem, może stawiać diagnozy kliniczne zgodne z klasyfikacjami (np. ICD-11 czy DSM-5), ale nie jest to wymóg. Klasyfikacje takie jak ICD pomagają psychoterapeucie w rozpoznaniu sytuacji pacjenta/klienta i dostosowaniu planu leczenia do postawionej diagnozy klinicznej. Bywają modalności i szkoły psychoterapii, które nakazują przekazanie pacjentowi/klientowi diagnozy klinicznej, ale nie jest to reguła. Jeśli zatem konsultujemy się u psychoterapeuty z założeniem, że usłyszymy diagnozę możemy nie uzyskać tego, czego potrzebujemy.

Konsultacje to kilka spotkań (3-5), których celem jest ustalenie planu leczenia i rozpoczęcia psychoterapii. Jest to czas na podjęcie decyzji – zarówno przez pacjenta/klienta jak i psychoterapeutę o gotowości do rozpoczęcia psychoterapii i bycia razem w procesie.

Czym jest kontrakt psychoterapeutyczny?

Kontrakt psychoterapeutyczny to porozumienie między psychoterapeutą a klientem/pacjentem, które określa zasady, cele i warunki współpracy podczas procesu psychoterapii – takich jak płatności, częstotliwość i godzina sesji. Zasady kontraktu obejmują ramy procesu terapeutycznego oraz informacje o stylu pracy psychoterapeuty, aby był on zrozumiały dla osoby rozpoczynającej psychoterapię.

Kim jestem w psychoterapii – pacjentem czy klientem?

To bardzo ważne pytanie. To jak psychoterapeuta określa osobę w procesie psychoterapeutycznym zależy od metody pracy psychoterapeutycznej. Modalności oparte na założeniu, że psychoterapia jest procesem leczącym –  bardziej w ujęciu medycznym, będą używały określenia „pacjent”. Psychoterapeuci z modalności, które kładą mniejszą wagę na medyczny aspekt terapii i bardziej koncentrują się na modelu partnerskim będą posługiwali się terminem „klient”. Oba określenia używane są w psychoterapii i są wyrazem szacunku wobec osoby w procesie terapeutycznym.

Czym jest superwizja? Kim jest superwizor?

Superwizja to mówiąc najprościej – dbałość o proces psychoterapeutyczny. Superwizja podobnie jak terapia, może mieć różne formy (indywidualna, grupowa, zespołu) z udziałem superwizora. Superwizor to doświadczony, certyfikowany psychoterapeuta, który ma odpowiednie kwalifikacje do bycia superwizorem. Superwizor w trakcie superwizji pomaga w stawianiu diagnozy klinicznej, monitoruje etyczność pracy terapeutycznej, zapewnia perspektywę zewnętrzną (jest tzw. trzecim okiem; dzięki niemu można spojrzeć na proces „z lotu ptaka”). Superwizja jest po to, aby praca psychoterapeuty była etyczna, dobrej jakości i jak najbardziej służyła osobie będącej w procesie psychoterapii.

Psychoterapeuta raczej rzadko dzieli się informacjami na swój temat (ale i to zależy od metody pracy), jednakże na pytanie o korzystanie z superwizji i przebytych szkoleniach psychoterapeutycznych powinien odpowiedzieć i udzielić na ten temat informacji.

Czy psychoterapeuta odbywa psychoterapię własną?

Odpowiedź brzmi: to zależy. Wiele szkół psychoterapii wymaga od przyszłych psychoterapeutów odbycia terapii własnej. Są szkoły, które tego nie wymagają. Wiele szkół w ramach szkolenia oferuje wszelkiego rodzaju treningi interpersonalne czy doświadczenie zwane self experience, będące formą pracy własnej.

Uważam, że niedobrze jest, gdy „szewc bez butów chodzi”. Udział we własnej psychoterapii pozwala na doświadczenie bycia w procesie po tej drugiej stronie fotela :). I to poszerza perspektywę – terapeuta staje się bardziej uważny na przeżycia pacjenta/klienta, rozwija swoją empatię, a przede wszystkim porządkuje swoje przeżycia i doświadczenia tak, aby nie miały one wpływu na wykonywaną pracę. Psychoterapia własna psychoterapeuty – jak w definicji wyżej – integruje, a to jest ważny czynnik psychoterapii integracyjnej. Zintegrowany psychoterapeuta pomaga integrować.

Czym charakteryzują się modalności: integracyjna oraz tańcem i ruchem (DMT)?

Celem nurtu integracyjnego jest podejście holistyczne, uwzględniające różne aspekty funkcjonowania człowieka: emocjonalne, poznawcze, społeczne, fizyczne i duchowe. Nurt integracyjny łączy różne podejścia terapeutyczne, a w SPCh, gdzie się kształcę szczególnie: nurt psychodynamiczny, podstawy ISTDP, CBT, terapię schematów, Gestalt i terapię systemową. Szkolenie SPCh kształci także do profesjonalnego uwzględniania duchowości w psychoterapii.

Psychoterapia tańcem i ruchem (Dance Movement Therapy – DMT) – to również forma terapii integracyjnej, która przede wszystkim wykorzystuje ruch i taniec jako narzędzia do eksploracji i wyrażania emocji, wspierania samopoznania oraz poprawy zdrowia psychicznego i fizycznego. Opiera się na założeniu, że ciało i umysł są ze sobą ściśle powiązane, a zmiany w ciele mogą wpływać na emocje i psychikę. DMT pozwala na wyraz własnej twórczości i ekspresji poprzez ruch i taniec, a także służy opowiedzeniu swojej historii życia i doświadczeń w sposób niewerbalny i często nieświadomy. Terapeuta nie narzuca żadnych kroków, ale czasem jeśli jest to istotne dla procesu może zasugerować sekwencję ruchów. Swoboda, ekspresja własna oraz relacja terapeutyczna uwzględniane w DMT odróżniają tę modalność od choreoterapii.

Połączenie psychoterapii mówionej z psychoterapią poprzez ciało wspiera integrację psychiki i ciała.

Nadal uczę się w szkoleniach psychoterapeutycznych. Psychoterapia DMT ma przede mną jeszcze wiele do zaoferowania, a ja mam wiele do poznania.

Czy taka forma psychoterapii jest dla mnie jeśli doświadczam dolegliwości somatycznych, mam wady postawy, ograniczenia ruchowe bądź nie umiem tańczyć?

Psychoterapia DMT jest jak najbardziej dostępna dla osób z ograniczeniami ruchowymi, wadami postawy i bólami somatycznymi, chociaż w razie wątpliwości istotna może być konsultacja z lekarzem lub fizjoterapeutą. Terapia zarówno słowna, jak i z wykorzystaniem ruchu i tańca może wspierać nie tylko zdrowie fizyczne, ale także psychiczne i emocjonalne, pomagając klientowi/pacjentowi lepiej poznać swoje ciało. Psychoterapia oparta na cielesności może pomóc w akceptacji ciała i ograniczeń ruchowych oraz na doświadczeniu emocji z tym związanych.

Korzystając z psychoterapii tańcem i ruchem umiejętności taneczne nie są konieczne. Bywa, że praca w oparciu o ruch i taniec odbywa się bez muzyki, a każdy, nawet najmniejszy ruch – ma znaczenie.

A co jeśli wstydzę się i mam dużo lęku przed pójściem na psychoterapię?

Pamiętam jak sama decydowałam się na podjęcie psychoterapii. Pierwszy kontakt z terapeutą był dla mnie bardzo trudny i zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób tak ma, z różnych powodów. Bo albo cierpiący i zranieni w relacjach idziemy do kogoś, kto ma poprzez relację ulżyć nam w bólu, albo przeciwnie – chcemy zająć się własnym rozwojem osobistym bez większych trudności. To rodzi wiele pytań, wątpliwości i obaw jak zostaniemy ocenieni.

Dla mnie decyzja o podjęciu psychoterapii wiąże się z odwagą, siłą i troską o siebie, bez względu na to co sprawia, że pojawiła się myśl o terapii. Z doświadczenia wiem, że postawiona przez psychiatrę diagnoza nie jest bez znaczenia i może „upychać” do jakiejś szufladki i izolować od świata, albo przeciwnie – przynosi ulgę. Jako psychoterapeutka towarzyszę i staram się pomóc odnaleźć odpowiedzi na nurtujące pytania i uleczyć bolące rany. W terapii spotyka się ze mną wartościowy człowiek tyle, że z trudnymi doświadczeniami, z którymi chce sobie poradzić.