Październik jest pięknym miesiącem, o ile pogoda sprzyja spacerom. Październik jest magicznym miesiącem, ale tylko wtedy, gdy pobudzimy wszystkie nasze zmysły. Kto wie, może nawet zbyt magicznym… Kawałek magii… tego …
Jesienią
Persona non grata, czyli obejrzałam „Kler”
Ostatnimi czasy wszelkie wzmianki dotyczące Kościoła katolickiego zatytułowałabym: „Kościół w ogniu”, bo niestety w kotle pomyj, ale i też stanowiska obrony po prostu i zwyczajnie – wrze. I tak się …
W moim świecie
Niezależnie od tego z czym w danej chwili trzymając w dłoni idę przez życie, są takie kwestie, które zawsze mam w swoim ekwipunku. Zawsze towarzyszy mi sztuka. Wiem, że bez …
Choreografia, jaką przyszło mi zatańczyć
Kilka miesięcy temu przytuliłam do siebie po raz pierwszy moją obronioną pracę magisterską. Była to chwila niezwykła i bardzo wzruszająca. Spełniłam swoje marzenie o wykształceniu wyższym. A dzisiaj rozmyślam o …
Dla mnie ocean…
O, jakże ciężko jest zbudować coś z nietrwałego materiału. Wzdrygamy się, gdy na sklepowych półkach widzimy produkty pochodzące ze Wschodu, chociaż ceny ich często są tak kuszące, że nasze dłonie …
Kaktus
Sierpniowy dzień. Sierpniowy wiersz. Kaktus Miałam hodować kaktusa Ale się ususzył Reanimacja nie pomogłaAni kolców pieszczenie Musiałam go pożegnać Zakopać w ziemi Jednak żal było się rozstać Więc pogrzeb był …
A gdyby tak nie dzielić na pół?
Upalna Warszawa w miniony piątek. Duszno. Parno. A ja stoję na jednym z peronów Dworca Centralnego i czekam na swój pociąg. A ten, jak na złość nie nadjeżdża – jasny …
Jak przetrwać upały?
Na gorące lato z utęsknieniem czekamy cały rok. Kiedy jednak ciepełko zmienia się w buchający żar z nieba, a powietrze przepada gdzieś w troposferze, robimy wszystko, by poradzić sobie z …
Nie przegrzewaj się
Znacie osoby, które wiecznie pracują? Patrzycie na nich albo z podziwem, albo politowaniem. Ileż można poświęcać się dla głupich pieniędzy? Ale czy tylko o kwestie finansowe chodzi? No właśnie – …
A w piątek było tak…
20 lipca 2018 r. zapamiętam jako szczególny dla mnie dzień. Wieczorem, z lekką tremą, miałam możliwość zaprezentowania swoich utworów podczas własnego wieczorku poetyckiego. Jak było? Było ekscytująco. Nie przywykłam …